21 kwi 2015

Vivimorte


Imię: Vivimorte
Pseudonim: Vi
Wiek: 3 lata.
Orientacja: Bi.
Głos:
Profesja: „ Ze swojej strony chciałabym przeprosić wszystkie dzieci, jakie znajdą się pod moją opieką. Jeśli zaczniecie płakać, wyrzucę przez okno – tak, tak, zostałam opiekunką. Huehuehueh… ” - Vi.
Żywioł: Mrok.
Umiejętności: Jedynym talentem odziedziczonym po przodkach z gatunku żywiołu jest możliwość teleportowania się na odległość do 10 metrów. Niestety, to też jej się często nie udaje, czego następstwem jest utknięcie w ścianie i płacenie za interwencję murarza. Dodatkowo jest w stanie nieświadomie zmienić się w demona, jednak dotychczas udało jej się to tylko raz. Poza tym głównym atutem Vi okazała być się zdolność, do rozbrajania ludzi swoim niecodziennym charakterem.
Charakter: Vivimorte to dziewczyna „ specjalnej troski ”, jak się sama określa. Nierozgarnięta, leniwa i wredna. Co dziwne jest pacyfistką, chociaż podskórnie marzy o bezkarnym strzelaniu do ludzi. Nie oznacza to jednak, iż zawsze jest niemiła i wybuchowa. Potrafi zauroczyć ludzi osobistą słodyczą, lecz cechuje się nieufnością i spokojem wobec innych dzięki przeżytym doświadczeniom.
Znaki szczególne: Wyszczególnia ją para nienaturalnie błękitnych oczu, czarno-białe, długie włosy i niemożliwe zachowanie.
Historia: Życie Vi zaczyna się w ludzkiej formie na przedmieściach. Spokojna okolica pozwalała jej na dostatnie, normalne dorastanie u boku rodziny. Wyrosła na uroczą, lecz naiwną dziewczynę, co poskutkowało nieudanym związkiem. Wykorzystywana przez ukochanego ukradła oszczędności rodziców i przeprowadziła się do chłopaka. Gdy jednak pieniądze się skończyły, wylądowała na ulicy. Dawała sobie w ten sposób radę przez kilka lat, a kiedy wróciła do rodzinnego domu, okazało się, iż jej najbliżsi są już w lepszym świecie. Wtedy właśnie wpadła w szał, w środku nocy pod postacią demona zamordowała brutalnie człowieka, który zniszczył jej życie. Obudziła się następnego poranka po feralnym wydarzeniu w wilczej wersji, przywłaszczyła sobie jego dobytek i rozpoczęła wszystko od nowa, z nadzieją na lepsze czasy.
Partner/ka: Na razie nie.
Zakochany/a w: Co prawda ma kogoś na oku, ale…
Właściciel: Koniara546
Inne obrazki:
Kwota pieniędzy w banku: 95 SR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz